Przejdź do głównej zawartości
Ze względu na prace konserwacyjne AutoScout24 jest obecnie dostępny tylko w ograniczonym zakresie. Dotyczy to takich funkcji, jak kontakt ze sprzedawcami, logowanie lub zarządzanie pojazdami na sprzedaż.

Silnik wolnossący

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu doładowanie w silnikach benzynowych było rzadkością. Najczęściej stosowane było w luksusowych limuzynach lub samochodach sportowych uzyskujących imponujące osiągi.

Na drogach dominowały natomiast motory wolnossące, które wprawdzie nie pozwalały na szarżowanie, jednak wyróżniały się dobrą kulturą pracy i gwarantowały stosunkowo niskie koszty eksploatacji. Dziś sytuacja wygląda zupełnie na odwrót. W salonach dominują modele z turbodoładowanymi jednostkami napędowymi, zaś silniki wolnossące powoli odchodzą do lamusa. Nie zmienia to jednak faktu, że niektórzy producenci nie chcą z nich zrezygnować, a decyzja ta dla wielu kierowców i pasjonatów motoryzacji jest uzasadniona.

Jak działa jednostka wolnossąca?

Silnik wolnossący, potocznie nazywany również atmosferycznym, to spalinowa jednostka napędowa, która nie została wyposażona w turbodoładowanie. Podczas napełniania komory spalania motor tego typu zasysa powietrze z otoczenia w wyniku zmniejszenia ciśnienia, jakie panuje wewnątrz jednostki. Tworzy się dzięki temu mieszanka powietrzno-paliwowa. Z kolei w silnikach z turbiną zasysanie powietrza jest wspomagane przez sprężarkę, która powoduje, że gaz dostaje się do komory spalania pod większym ciśnieniem niż to, które panuje na zewnątrz. W ten sposób znacznie zwiększa się moc silnika spalinowego, ponieważ jednostka napędowa w określonym interwale czasowym otrzymuje więcej powietrza niż w sytuacji, gdy gaz czerpany jest w suwie ssania. Rozwiązanie to, chociaż pozwala zwiększyć osiągi, nie jest jednak pozbawione wad. W przypadku mocnych motorów małolitrażowych dochodzi bowiem do znacznych przeciążeń silnika. Jednostka 1.4 w wariancie wolnossącym osiąga moc 95 KM, podczas gdy turbodoładowanie powoduje jej zwiększenie do 160 KM. Tak duży skok mocy powoduje, że motor pracuje w bardzo trudnych warunkach oraz w znacznie wyższej temperaturze, co przekłada się na jego żywotność. O ile silnik wolnossący jest w stanie przejechać bez remontu około 400, a nawet 500 tysięcy kilometrów, o tyle ten z turbodoładowaniem, często wymaga naprawy już przy 200 tysiącach kilometrów na liczniku. Do najczęstszych usterek należą: pęknięcia głowicy, wciągnięcie łańcucha rozrządu czy wypalenie tłoków.

Zalety silnika wolnossącego

Gdy silniki z turbodoładowaniem zaczęły opanowywać rynek motoryzacyjny, producenci przekonywali, że są one o wiele bardziej oszczędne i ekologiczne niż motory wolnossące. W warunkach laboratoryjnych niewielka doładowana jednostka zużywa mniej paliwa i emituje mniej spalin. Rzeczywiste użytkowanie pojazdów szybko jednak zweryfikowało zapewnienia producentów. Okazało się bowiem, że małolitrażowy, jakkolwiek bardzo dynamiczny motor z turbiną, przy wysokich prędkościach zużywa więcej benzyny niż silnik wolnossący. Z tego względu ten drugi zalecany jest kierowcom, którzy preferują spokojną i ekonomiczną jazdę. Turbodoładowanie jest natomiast dobrym rozwiązaniem dla pasjonatów motoryzacji, którzy lubią duże przyspieszenia i od czasu do czasu mają ochotę na zastrzyk adrenaliny. Pojazd z jednostką wolnossącą jest ponadto dużo lepszym pomysłem dla kierowców przemieszczających się głównie po mieście. Na zatłoczonych ulicach nie ma bowiem możliwości wykorzystania potencjału turbo, należy jednak pamiętać, że w przypadku doładowanego silnika po zakończeniu jazdy należy odczekać kilka sekund, zanim motor zostanie całkowicie wyłączony. W nowszych modelach wyposażonych w funkcję start-stop problemem może być także gasnący napęd. Permanentne odpalanie może z kolei prowadzić do szybkiego zużycia turbiny, która generuje wysokie koszty naprawy. Co ważne, w jednostkach wolnossących znacznie wydłuża się interwał między kolejnymi wymianami oleju. Nie ma konieczności ciągłego kontrolowania filtra powietrza oraz szczelności układu dolotowego w obawie o zanieczyszczenie i uszkodzenie turbiny. Jeżeli w wersji silnika z turbodoładowaniem występuje dodatkowo koło dwumasowe, należy też liczyć się z droższą wymianą elementów układu hamulcowego - sprzęgła, klocków oraz tarcz.

Sposoby na wydłużenie żywotności silnika wolnossącego

Chociaż silnik wolnossący jest dużo bardziej wytrzymały niż jego doładowany odpowiednik, przestrzeganie terminów wizyt w warsztacie samochodowym oraz właściwe nawyki kierowcy mogą dodatkowo wydłużyć jego żywotność. Warto zatem pamiętać, że tradycyjne jednostki małolitrażowe są wrażliwe zarówno na agresywną, jak i przesadnie ekologiczną jazdę. Pierwsza powoduje duże przeciążenia i wzrost temperatury w silniku, druga obciąża układ korbowo-tłokowy, co może zakończyć się przedwczesną wymianą panewek. Zachowaniu dobrej kondycji każdego silnika, nie tylko wolnossącego, sprzyja także pokonywanie długich dystansów. Motor najbardziej eksploatuje się w chwili rozruchu, kiedy niskie ciśnienie oleju powoduje, że nie dociera on do wszystkich podzespołów. Najlepiej pracuje z kolei wówczas, gdy jest odpowiednio rozgrzany. Długie trasy dobrze wpływają na stan katalizatora, który w takich warunkach lepiej się oczyszcza. Kierowca, który chce uchronić się przed usterkami jednostki napędowej, powinien też zadbać o cykliczną wymianę oleju oraz filtrów powietrza. Ważną kwestią jest ponadto wymiana płynu w chłodnicy, który uchroni motor przed przegrzewaniem się w czasie jazdy. Warto również zadbać o dobrą kondycję zapłonu, wymieniając co pewien czas świece oraz cewki. Dostosowanie się do zaleceń producenta oraz fachowców, którym powierzany jest przegląd auta, w przypadku silnika wolnossącego z pewnością zaowocuje bezawaryjną eksploatacją. Pozwoli także w porę wykryć i usunąć wszelkie awarie, minimalizując w ten sposób ryzyko dalszych usterek.

Wszystkie produkty

scheinwerfer

Czy warto zamontować w aucie żarówki ksenonowe?

Porady · Techniczne
antrieb

Ustawienia rozrządu

Porady · Techniczne
scheinwerfer

Żarówki samochodowe

Porady · Techniczne
Pokaż więcej