Volkswagen Golf Plus

Producenci samochodów osobowych prześcigają się w tworzeniu coraz to nowszych, innowacyjnych rozwiązań do swoich najpopularniejszych modeli (szczególnie na europejskim rynku). Pomimo gigantycznej popularności uniwersalnych SUV-ów, wciąż bardzo dobre wyniki sprzedaży notują klasyczne segmenty, a w szczególności segment C. Auta kompaktowe, zdaniem samych kierowców, doskonale nadają się zarówno do sprawnej jazdy po mieście (pozwalają na bezproblemowe znalezienie miejsca parkingowego w zatłoczonym centrum), jak i do realizacji wakacyjnych planów z daleką podróżą w roli głównej. Jeszcze większym zainteresowaniem cieszy się kompaktowy samochód używany. Jest on poszukiwany przez wielu kierowców - na tle konkurencji pozytywną opinią wyróżnia się Golf 5, a ze względów funkcjonalnych - Volkswagen Golf Plus. Fenomenem Volkswagen Golfa motoryzacyjny świat zachwyca się od blisko czterech dekad, nie ma tu znaczenia nowy czy używany - zawsze wzbudza emocje. Jako jeden z niewielu kompaktów w historii, oferowany jest praktycznie na całym świecie w jednakowej postaci. Historia niemieckiego króla kompaktów ma swój początek w 1974 roku, gdy w salonach Volkswagena pojawił się Volkswagen Golf pierwszej generacji. Płynny rozwój oraz bieżące modernizacje w trakcie produkcji owocowały niezwykle wytrzymałą i przyjazną użytkownikowi konstrukcją. Jako dowód wystarczy wskazać rzeszę pasjonatów, jakiej nie zaskarbił sobie żaden inny samochód używany. Producent dopiero przy okazji Volkswagen Golfa 3 wprowadził do oferty praktyczniejszą odmianę kombi, która nie znika z cennika po dziś dzień. W 2003 roku na rynku zadebiutowała piąta odsłona Golfa, już po dwóch latach (w roku 2005) Volkswagen poszedł o krok dalej niż dotychczas. Volkswagen Golf Plus - pełnokrwisty minivan miał podbić serca młodych rodzin i starszych kierowców potrzebujących swobody we wnętrzu.

Używany może być praktyczny

Wertując statystyki sprzedaży, łatwo jest zrozumieć, dlaczego używany Volkswagen Golf Plus nie pojawia się zbyt często w ogłoszeniach. Winą za wyniki modelu obarczono wewnętrzną konkurencję w koncernie, klienci mieli do wyboru równocześnie także Volkswagen Tourana. Nie oznacza to jednak, że jako samochód używany Volkswagen Golf Plus jest nieatrakcyjny. Wręcz przeciwnie. Zewnętrzne wymiary Volkswagen Golfa 5 tylko pomagają w pokonywaniu miejskiej dżungli. Priorytetem dla twórców była większa przestrzeń w kabinie. By zrealizować plan, podniesiono dach o kilka centymetrów. Jednakże bez widocznych zmian stylistycznych, całość prezentowałaby się kontrowersyjnie. Sztab designerów pod kierownictwem Waltera da'Silva wykonał ciężką pracę, aby ukryć dodatkowe centymetry. Cały pas przedni i tył samochodu przeprojektowano, dostosowując kształt lamp i reflektorów do nowych wymiarów karoserii. Seryjnie Volkswagen Golf Plus wyposażony jest w halogenowe oświetlenie z przodu, opcjonalnie dostępne były ksenonowe reflektory - ich serwis jest jednak dużo droższy niż klasycznych rozwiązań. Jak pokazują liczne raporty monitorujące podatność na korozję, w kategorii samochód używany - Volkswagen Golf Plus wypada lepiej niż zadowalająco. Nadwozie otrzymało solidną powłokę antykorozyjną, rdza pojawia się wyłącznie na egzemplarzach, które przechodziły w przeszłości naprawy blacharskie.

Volkswagen Golf Plus, plus za przestrzeń

Kupując samochód używany, wielu kierowców stara się wybierać przestronne konstrukcje. Volkswagen Golf Plus zbudowany został na podstawie zwykłego Golfa 5, jednak otrzymał zupełnie nowe nadwozie i wnętrze (z Golfa 5 pochodzą tylko zagłówki). W temacie staranności wykonania żadnych zastrzeżeń zgłaszać nie można, plastiki są dobrej jakości - zostały dodatkowo przykładnie spasowanie. Solidny montaż całego wnętrza zapewnia użytkownikom spokój od pisków i tym podobnych dźwięków. Deska rozdzielcza jest wyraźnie wyższa i bardziej rozbudowana, wygospodarowano także więcej schowków na podręczne drobiazgi. Za trójramienną, często wielofunkcyjną kierownicą przewidziano miejsce dla klasycznych dla Volkswagena czytelnych analogowych zegarów - wspomaga je przejrzysty ekran seryjnego komputera pokładowego. Panel centralny to już typowe dzieło koncernu. Każdy używany Volkswagen z tamtych lat jest banalnie prosty w obsłudze, a wszystkie przyrządy pokładowe rozlokowano intuicyjnie, praktycznie pod ręką kierowcy. W bogatszych odmianach Volkswagen Golf Plus oddaje do dyspozycji użytkowników: manualną lub automatyczną klimatyzację (dwustrefową), pełną elektrykę, szyberdach, rozbudowany zestaw audio z nawigacją. Trafiają się także egzemplarze ze skórzaną tapicerką. Na przednich fotelach siedzi się odczuwalnie wyżej, do czego zachęca optymalna pozycja za kierownicą. Miejsca, zwłaszcza na głowę, nikomu nie zabraknie, w dłuższych trasach przydaje się także skrywający schowek podłokietnik. W drugim rzędzie siedzeń, Volkswagen Golf Plus pozytywnie zaskakuje. Co prawda nie oferuje przestrzeni rodem z większego Volkswagen Passata, ale bardzo komfortowe warunki podróżowania gwarantuje dwójce dorosłych. Względem seryjnego Volkswagen Golfa 5, "urósł" bagażnik – ten daje do dyspozycji 395 l przestrzeni ładunkowej.

Silnikowa loteria

Volkswagen Golf Plus powstał w oparciu o technologię Volkswagen Golfa 5, dzieli z nim zarówno płytę podłogową, zawieszenie, jak i paletę jednostek napędowych - choć nie całą. W 2008 roku model przeszedł lifting, który upodobnił go do Volkswagen Golfa 6. Przy okazji delikatnej zmiany wizerunku, wprowadzono kilka nowych jednostek napędowych. Najmniej problemów i najniższe koszty utrzymania zagwarantują dwa bazowe silniki benzynowe, które jako jedyne wykorzystują wielopunktowy wtrysk paliwa MPI. 1,4 i 1,6 MPI (75-80 i 102 KM) bez przeszkód znoszą współpracę z instalacją gazową LPG. Gamę wolnossących konstrukcji uzupełniają silniki 1,6 i 2,0 FSI (115 i 150 KM). Zużywają one więcej paliwa, a ich serwis jest wyraźnie droższy. Jeszcze bardziej doświadczonej obsługi serwisowej wymagają od użytkownika nowoczesne turbodoładowane jednostki 1,2 i 1,4 TSI. Przez pierwszy okres eksploatacji sprawują się wyśmienicie, są dynamiczne i rozsądnie obchodzą się z paliwem (1,2 TSI generuje 86-105 KM, 1,4 TSI 122, 140 i 160 KM). Kłopoty w ich przypadku dotyczą rozciągania się, a nawet zrywania łańcucha rozrządu – prowadzących do zniszczenia silnika. Na szczęście, problem dotyka przeważnie egzemplarzy z początku produkcji. Wprowadzane modyfikacje i akcje serwisowe pozwoliły uporać się z problemem. Paradoksalnie, zakup używanego Volkswagen Golfa Plus z silnikiem wysokoprężnym nie jest najlepszym rozwiązaniem. Do wyboru są trzy jednostki: 1,6; 1,9 i 2,0 TDI. Dla własnego bezpieczeństwa lepiej unikać nowoczesnego 2,0 TDI (110-140 KM), który, jeśli jest sprawny, zachwyca dynamiką i niskim spalaniem. Problem jednak w tym, że często miewa dość poważne problemy techniczne - pękają głowice w egzemplarzach z początku produkcji. Bezproblemowe, a zarazem ekonomiczne, są za to mniejsze silniki. Leciwy, lecz dopracowany 1,9 TDI, wytwarza 90 lub 105 KM, współpracuje z 5-stopniową przekładnią manualną. Analogiczną moc i moment obrotowy generuje oferowany do dziś 1,6 TDI. Warto pamiętać o regularnych wymianach oleju silnikowego - jest to bardzo ważny element troski o samochód używany. Każdy z polecanych silników diesla zużywa nawet poniżej 5 l w trasie. Przymierzając się do zakupu używanego Volkswagen Golfa Plus, do wyboru jest także chwalona przez dziennikarzy motoryzacyjnych automatyczna skrzynia biegów DSG. Dwusprzęgłowa konstrukcja, która występuje w wersji z 6 i 7 biegami, troszczy się o możliwie niskie spalanie. DSG bez ingerencji mechanika wytrzymuje około 200-250 000 km, po czym wymaga gruntownych napraw. Jej żywot znacznie wydłuża jednak regularny serwis. Volkswagen Golf Plus to ciekawa propozycja na rynku wtórnym. Przy wyborze używanego egzemplarza trzeba jednak unikać kłopotliwych wersji silnikowych. Sięgając po dopracowane i polecane przez mechaników jednostki, można cieszyć się długotrwałą oraz spokojną eksploatacją.