Infiniti FX

Infiniti to luksusowa marka Nissana, która zgodnie z założeniem miała - przynajmniej na rynku amerykańskim - powtórzyć sukces Lexusa. Choć tworzone pod jej szyldem pojazdy nie sprzedawały się tak dobrze, jak modele najbardziej prestiżowej marki Toyoty, to zyskały wielu lojalnych klientów. Początkowo trzon oferty firmy stanowiły sedany i limuzyny, ale już pod koniec lat 90. marka zaczęła eksperymentować z SUV-ami. Za najciekawszy tego rodzaju pojazd w ofercie firmy uznawany jest obecnie model Infiniti FX. Doczekał się dwóch generacji i pozostawał w sprzedaży przez piętnaście lat - od 2002 do 2017 roku. Auto miało kilka wersji specjalnych, a za najciekawszą z nich uznaje się inspirowany Formułą 1 model Infiniti FX Sebastian Vettel Edition. Powstało zaledwie 200 egzemplarzy tego wariantu, a pierwszy z nich trafił w ręce słynnego niemieckiego kierowcy wyścigowego Sebastiana Vettela. Każdy Infiniti FX jest przestronny, mocny i ma interesujący, dość agresywny design. Jak większość pojazdów marki, FX jest też samochodem niezawodnym, przyjemnym w prowadzeniu i solidnie wykonanym. Z tych powodów jest on bardzo ceniony jako samochód używany. Pojazd w swojej drugiej odsłonie odniósł też stosunkowo spory sukces na rynku polskim, jak na niezbyt w końcu rozpoznawalną w naszym kraju markę. Auta te coraz częściej pojawiają się na lokalnym rynku wtórnym. Warto zaznaczyć, że pojazd ten pochodził przede wszystkim z japońskiej fabryki w Tochigi, choć przez krótki okres był również montowany w zakładzie produkcyjnym Nissana w Petersburgu.

Piętnaście lat historii Infiniti FX

Infiniti FX pierwszej generacji zadebiutował w 2003 roku jako następca modelu Infiniti QX4. W przeciwieństwie do poprzednika FX był jednak pojazdem od początku zaprojektowanym przez Infiniti, a nie jedynie przerobionym samochodem Nissana. Nie znaczy to jednak, że Infiniti FX nie korzystał z podzespołów większego koncernu. Konstruktorzy auta wiele części miało zaczerpnęli z SUV-a Nissana Murano. Pojazd dzielił płytę podłogową ze sportowym Nissanem 370Z. Pierwsza generacja pozostała w sprzedaży do lutego 2008 roku. Choć nie sprzedawała się tak dobrze, jak konkurenci z segmentu prestiżowych SUV-ów, to auto zostało pozytywnie przyjęte przez motoryzacyjny świat. Druga generacja Infiniti FX została zaprezentowana na targach w Genewie w marcu 2008 i trafiła do sprzedaży w czerwcu tego samego roku. Władze Infiniti liczyły, że pojazd będzie sprzedawał się dobrze nie tylko w USA i Azji, ale także w Europie. Samochód wyróżniał się ciekawym designem nadwozia. Wrażenie robił zwłaszcza kratkowany grill, który został nieco wygładzony podczas faceliftingu w 2010 roku. Wnętrze było natomiast dużo bardziej konserwatywne i przypominało raczej luksusową limuzynę niż dużego SUV-a ze sportowym zacięciem. Infiniti FX drugiej generacji był dostępny w aż pięciu wersjach wyposażenia: GT, GT Premium, S, S Premium oraz Limited Edition. Również podstawowe modele zapewniały większość wygód, których mógł oczekiwać kierowca prestiżowego auta. Początkowo standardem były nawet podgrzewane siedzenia. We wszystkich pojazdach montowano też na przykład kamerę cofania, zestaw nawigacyjny oraz zaawansowany system audio z 11 głośnikami. W 2013 roku zmieniono nazwę auta z FX na QX70. W 2017 roku postanowiono wycofać model ze sprzedaży, nie planując jednocześnie wprowadzenia jego następcy. W ofercie Infiniti pozostają jednak SUV-y oraz crossovery - między innymi takie jak QX30 czy QX60. Infiniti FX, zwłaszcza ten drugiej generacji, jest dziś pożądany jako samochód używany. To bardzo solidne auto, a dzięki oryginalnemu designowi, z pewnością wyróżnia się na drodze.

Infiniti FX od strony technicznej

Pierwsza generacja była oferowana w dwóch benzynowych wersjach silnikowych - z 3,5-litrowym napędem V6 oraz 4,5-litrowym V8. Ten pierwszy zapewniał moc 280 KM, zaś drugi - 320 KM. Wariant FX z motorem V6 był sprzedawany wyłącznie z 5-biegową skrzynią automatyczną, którą wyposażono również w manualny tryb. Kolejna generacja oferowała już więcej wariantów silnikowych. Można było zdecydować się na trzy opcje benzynowe z silnikami 3.5, 3.7 oraz 5.0 lub na motor Diesla 3.0 V6 z turbodoładowaniem. Najsłabszy silnik generował moc 240 KM, a ten najmocniejszy - 390 KM. Ze wszystkimi współpracował jeden typ skrzyni biegów - był to siedmiobiegowy automat. Jak na SUV-a ze sportowym zacięciem przystało, FX generował bardzo przyzwoite osiągi. Najmocniejszy wariant FX50 potrafił przyspieszyć do 100 km/h w niecałe pięć sekund. Prędkość maksymalna była elektronicznie ograniczona do 250 km/h. Chociaż większość wersji była dostępna z napędem na cztery koła, do oferty trafiły też takie z napędem tylko na jedną oś. Nawet jeśli auto nie podbiło europejskiego rynku, jak by sobie tego życzył producent, to znalazło bardzo wielu zadowolonych klientów. Pojazd jest wyjątkowo niezawodny i bardzo dobrze się prowadzi. Mimo upływu lat ciągle wygląda też świeżo i nowocześnie - co zresztą tyczy się obu generacji modelu FX. Jedynym poważniejszym problemem w używanych samochodach mogą być szybko zużywające się klocki oraz tarcze hamulcowe. Czasem trudne może okazać się też znalezienie części zamiennych, zwłaszcza do pierwszej generacji FX-a, która oficjalnie nigdy nie była sprzedawana w Polsce. Jeśli więc ktoś poszukuje oryginalnego, niezbyt często spotykanego na ulicach, ale przy tym bardzo niezawodnego SUV-a, to ten luksusowy samochód może się okazać ciekawą propozycją.